TORT ZE SNICKERSÓW

Torty ze słodyczy to modny upominek urodzinowy, który sprawdza się nie tylko na okrągłe rocznice.

Tym razem wykonałam go z batonów SNICKERS.

Otuliłam go w celofan i razem z kartką w kształcie koszuli powędrował do 50-latka.

Niezbędne materiały i narzędzia:

- batony SNICKERS,

- styropian,

- czerwona bibuła,

- czerwony sizal,

- taśma dwustronna,

- szpilki,

- wykałaczki,

- celofan,

- czerwona wstążka,

- złote półperełki,

- klej na gorąco,

- nożyczki.

Wykonanie:
1) Ze styropianu wycinam koła, które będą warstwami tortu.

2) Każde koło okrywam czerwoną bibułą, którą przymocowuję do styropiany za pomocą szpilek.

3) Na obwodzie koła przyklejam taśmę dwustronną, do której przyklejam batony.

4) Za pomocą wykałaczek i kleju na gorąco łączę ze sobą warstwy tortu. 

5) Całość tortu dekoruję czerwonym sizalem.

6) Na górnej warstwie przymocowałam złotą 50-tkę.

7) Cały tort zapakowałam w celofan, którego udekorowałam czerwoną wstążką i złotymi półperełkami.

CZOŁG Z PIWA

Dziś z wielkim impetem wjeżdża na mojego bloga kolejna nowość dla Panów czyli czołg z piwa.

Upominek, który ucieszy niejedno męskie oko.

Prezent jest dedykowany nie tylko mundurowym.

Niezbędne materiały i  narzędzia:

- piwo w zielonej puszce i butelce,

- zielona bibuła,

- brązowa karta techniczna,

- brązowa wstążka,

- taśma dwustronna,

- klej w sztyfcie,

- klej na gorąco,

- nożyce.

Wykonanie:
1) Wycinam z kartonu prostokąt, który następnie obklejam zieloną bibułą. To będzie podstawka do czołgu.

2) Za pomocą taśmy klejącej sklejam trzy puszki. Następnie obklejam je  brązową kartką i zieloną bibułą. Ta część będzie tworzyła koła i gąsienice czołgowe.

3) Dwie kolejne puszki również sklejam za pomocą taśmy. Tym razem obklejam je tylko zieloną bibułą. To będzie kabina czołgu.

4) Butelkę z piwem obklejam zieloną bibułą. To będzie armata czołgowa.

5) Wszystkie elementy przyklejam do siebie za pomoc ą kleju na gorąco.

6) Całość dekoruję brązową wstążką.

XV DOLNOŚLĄSKI FESTIWAL DYNI

Słoneczną niedzielę 14 października spędziłam w Ogrodzie Botanicznym we Wrocławiu na XV Dolnośląskim Festiwalu Dyni. 

Piękna pogoda ściągnęła na to wydarzenie tłumy!

Organizatorzy również i w tym roku wykazali się kreatywnością i twórczością.  
Podczas spaceru po ogrodzie można było spotkać takie osobistości jak: Mikołaja Kopernika, Jana III Sobieskiego, Marię Skłodowską- Curie, Fryderyka Chopina, Józefa Piłsudskiego oraz inne dyniowe postaci.

Zahaczyłam również o strefę gastronomiczną, gdzie spróbowałam zupy dyniowej, placków dyniowych i słodkiej pity dyniowej.

Było dyniowo, pomarańczowo, superowo!