Róże z liści to tani i szybki sposób zastąpienia żywych
kwiatów w dekoracji, w dodatku trwały.
Podobną kompozycję stworzyłam jesienią, ale z kolorowych liści.
Jeżeli nie widzieliście, możecie zerknąć , klikając tutaj.
O tej porze niestety trudno jest zerwać liście z wysokich kolonów, więc wykorzystałam liście winogrona.
Za doniczki posłużyły mi natomiast kubeczki po serku wiejskim z Biedronki.
Niezbędne materiały i narzędzia:
- zielone liście winogrona,
- sznurek jutowy,
Podobną kompozycję stworzyłam jesienią, ale z kolorowych liści.
Jeżeli nie widzieliście, możecie zerknąć , klikając tutaj.
O tej porze niestety trudno jest zerwać liście z wysokich kolonów, więc wykorzystałam liście winogrona.
Za doniczki posłużyły mi natomiast kubeczki po serku wiejskim z Biedronki.
Niezbędne materiały i narzędzia:
- zielone liście winogrona,
- sznurek jutowy,
- kubeczki po serku wiejskim,
- biały sizal,
- klej na gorąco,
- klej bezbarwny,
- zielony brokat.
Wykonanie:
1) Pierwszym etapem był zbiór liści i wykonanie róż, jak najszybciej
po ich zerwaniu, aby liście były najbardziej plastyczne. Później wyschłyby
i zaczęłyby się kruszyć.
3) W związku z tym, że róże wykonałam znacznie wcześniej, to liście do tego czasu
zdążyły już zmienić kolor, na bardziej brudny, zgniły zieleń. Aby podtrzymać elegancję
kompozycji, posmarowałam każdą różę bezbarwnym klejem i posypałam zielonym
brokatem.
4) Następnie otuliłam doniczkę sizalem i przewiązałam go sznurkiem jutowym.
Do czego wykorzystałam te doniczki?
Tego dowiedzie się w kolejnym wpisie ;)
Tego dowiedzie się w kolejnym wpisie ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz