Poniedziałek, 16
kwietnia 2018r.
Szanowni
Państwo!
Serdecznie Was
witam i serdecznie zapraszam do śledzenia mojego bloga pn. „Organizatorka życia”.
Stworzyłam w
Internecie przestrzeń, w której dzielę się swoją pasją czyli rękodziełem.
Przestrzeń tę tworzyłam od 1,5roku, ale dzisiaj po raz pierwszy publikuję ją szerszej publiczność.
Przestrzeń tę tworzyłam od 1,5roku, ale dzisiaj po raz pierwszy publikuję ją szerszej publiczność.
Poniedziałek,
16 kwietnia 2018r.
Poniedziałek.
Poniedziałek.
Poniedziałek
zawsze kojarzy nam się z postanowieniami.
Nowy
tydzień, nowa wróżba, która ma nam przynieść powodzenie.
Wiecie ile
musiało minąć poniedziałków, żebym w końcu opublikowała Wam mojego bloga?
Osiemdziesiąt. Tak, 80!
Co robiłam przez ten czas?
Dążyłam do perfekcjonizmu.
Za słabe zdjęcia, nie mam grafiki, nie umiem zrobić czegoś idealnie, nie mam czasu na regularne pisanie postów…
Robiłam swoje prace w zaciszu domowym, rozwijając jednocześnie swój warsztat rękodzielniczy i fotograficzny.
Jak się przyjrzycie tym starszym postom, to widać moją walkę ze światłem odbijającym się w tle, czy też nieostrość zdjęć.
To pokazuje jaką drogę pokonałam, aby tworzyć lepsze prace i aby przekazywać swoją wiedzę i umiejętności w lepszy sposób swoim czytelnikom.
Oddaję dzisiaj w Wasze ręce mojego bloga.
Nie jest on idealny. I nie wiem, czy kiedykolwiek będzie…
Osiemdziesiąt. Tak, 80!
Co robiłam przez ten czas?
Dążyłam do perfekcjonizmu.
Za słabe zdjęcia, nie mam grafiki, nie umiem zrobić czegoś idealnie, nie mam czasu na regularne pisanie postów…
Robiłam swoje prace w zaciszu domowym, rozwijając jednocześnie swój warsztat rękodzielniczy i fotograficzny.
Jak się przyjrzycie tym starszym postom, to widać moją walkę ze światłem odbijającym się w tle, czy też nieostrość zdjęć.
To pokazuje jaką drogę pokonałam, aby tworzyć lepsze prace i aby przekazywać swoją wiedzę i umiejętności w lepszy sposób swoim czytelnikom.
Oddaję dzisiaj w Wasze ręce mojego bloga.
Nie jest on idealny. I nie wiem, czy kiedykolwiek będzie…
Gdzieniegdzie
tekst może się rozjeżdżać, tu mała literówka, a w innym poście zdjęcia mogą
mieć złą jakość. Proszę o wyrozumiałość.
Chcę dzielić
się swoimi pomysłami z innymi i być może być dla kogoś inspiracją.
Znajdziecie
tutaj gotowe przepisy, listę niezbędnych narzędzi i materiałów oraz turorial,
jak krok po kroku wykonać daną pracę.
Na moim
blogu możecie obejrzeć kartki okolicznościowe wykonane metodą scrapbookingu
recyklingowego, prace z papierowej wikliny oraz wiele upominków
okolicznościowych.
Niewątpliwie
króluje u mnie styl rustykalny, a kolorem przewodnim jest kolor brązowy i ecru
okraszony cekinami i brokatem.
Najczęściej
korzystam ze starych książek i sznurka jutowego.
Blog nazywa
się Organizatorka życia. Dlaczego?
Bo motywacją
do tworzenia moich prac jest samo życie- różne okoliczności, które zsyła nam
los.
Zazwyczaj są to dekoracje, które są zależne od pór roku oraz obchodzonych świąt, a także upominki, które tworzę dla najbliższych z okazji ich urodzin, czy imienin.
Zazwyczaj są to dekoracje, które są zależne od pór roku oraz obchodzonych świąt, a także upominki, które tworzę dla najbliższych z okazji ich urodzin, czy imienin.
Mam
nadzieję, że moimi pracami w jakiś sposób uświetniam wspólnie spędzane chwile.
Zapraszam do przeglądania moich postów.
Organizatorka życia
Kinga Trzmielewska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz