W związku z tym, że moje urodziny przypadają w Halloween, to
od zawsze na moim stole urodzinowym gościła dynia. Zazwyczaj były to straszne
lampiony. Ale w tym roku było inaczej!
Miała na to wpływ zapewne moja wizyta w Ogrodzie Botanicznym
Uniwersytetu Wrocławskiego na XIV Dolnośląskim Festiwalu Dyni.
Podczas spaceru po ogrodzie natrafiłam na warsztaty
florystyczne, na których sama ozdobiłam dynię.
Na swoje urodziny również postanowiłam wykonać kompozycję
kwiatową w dyni.
Niezbędne materiały i
narzędzia:
- dynia,
- rośliny z ogrodu,
- róże z liści klonu,
- gąbka florystyczna,
- nóż,
- łyżka,
- nożyczki,
- deska.
Wykonanie:
1)Prace rozpoczęłam od wizyty w ogrodzie. Ucięłam
kwiaty i gałązki drzew oraz krzewów, które wydawały mi się najodpowiedniejsze
do kompozycji.
2)Dynię położyłam na desce i obcięłam jej górną część.
4)W pustą dynię włożyłam namoczoną gąbkę florystyczną.
1)Rośliny ułożyłam w gąbce tak, aby tworzyły
kolorową kompozycję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz