poniedziałek, 30 lipca 2018

KARTKA ŚLUBNA Z ZIELONYMI AKCENTAMI


W ostatni weekend bawiłam się na weselu u Alicji i Mateusza.

Wszyscy już odpoczywają po dwudniowych hulankach, Państwo Młodzi są już w podróży poślubnej, a więc i ja mogę się pochwalić tym, co dla nich zrobiłam.

Zieleń była motywem przewodnim dekoracji.

Pierwszą rzeczą, którą wykonałam dla Młodych była kartka ślubna.
Była ona całkowicie inspirowana tą, którą wykonałam dla mojego brata, możecie ją obejrzeć tutaj.
Dodałam do niej tylko kilka zielonych akcentów.

Niezbędne materiały i narzędzia:
- kartka ozdobna w serca,
- biała kartka techniczna,
- czarna kartka techniczna,
- zielona kartka rysunkowa,
- biała serwetka,
- biała wstążka,
- srebrne diamenciki,
- białe i czarne guziki,
- biało-  srebrna wstążka,
- srebrne naklejki „W Dniu Ślubu” i srebrne serca,
- klej w sztyfcie,
- nożyczki.

Wykonanie:
1)Z białej i zielonej kartki tworzę ramkę do napisu W Dniu Ślubu. 






2)Z białej kartki i serwetki tworzę suknię Panny Młodej. Zielonym akcentem, który dodałam do sukni, był zielony pasek. Całą stylizację ozdobiłam bogato diamencikami.




3)Z białej i czarnej kartki tworzę koszulę i marynarkę Pana Młodego, które ozdabiam guzikami. Zielony akcent w męskiej stylizacji to poszewka i mucha.



4)Na koniec przyklejam odszykowanych Państwa Młodych do kartki.



Myślę, że taka spersonalizowana kartka ucieszyła Nowożeńców.

Jeszcze raz wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia Kochani!

czwartek, 19 lipca 2018

ORGANIZER NA KOSMETYKI Z PUDEŁKA PO BUTACH


Kosmetyki- raj dla kobiety, a jednocześnie udręka. Udręka z ich przechowywaniem i transportowaniem, w taki sposób, aby nic się im nie stało.

Moja sytuacja jest o tyle skomplikowana, że dzielę życie na dwa miejsca- Żuki i Wrocław.
Te kosmetyki, które najczęściej używam, mam w dwóch egzemplarzach, a część z nich po prostu jest w ciągłej podróży.

Zobaczcie jeszcze jak to wyglądało przed i po w mojej szafce z kosmetykami:


Zarówno w domu, jak i w mieszkaniu królują kubeczki- po jogurtach, serkach, lodach itd.
To dowodzi na to, że zawsze próbowałam posegregować te produkty w jakieś sekcje.
Niestety minusem tych kubków jest ich wywrotność.
Ile ja kosmetyków straciłam przez tę sytuację, chyba nie zliczę!

Z pomocą, inspiracją i pomysłem przyszła RED LIPSTIK MONSTER, która na swoim kanale na YOUTUBE odpimpowała swoje pudełko link tutaj. Wraz z tym filmem ruszyła wielka akcja #pimpmyboxrlm.
Stworzenie organizera na kosmetyki już dawno chodziło po mojej głowie.
Odnalazłam idealne pudełko oraz zakupiłam piękną, marmurkową okleinę.
Dziewczyny dzieliły się na Instagramie swoimi pracami, a ja czekałam tylko na odpowiedni czas.
Było to deszczowe popołudnie…

Niezbędne materiały i narzędzia:
- pudełko po butach,
- marmurkowa okleina,
- linijka,
- ołówek,
- nożyczki,
- nóż do papieru,
- klej na gorąco.

Wykonanie:
1) Pracę zaczęłam od ucięcia wieczka. Po wycięciu bocznych ścianek musiałam je dodatkowo podkleić taśmą.






2) Następnie odmierzyłam 4cm z przodu wieczka i poprowadziłam skośną linię po bokach, która łączyła dół i górę pudełka. Kolejnym ruchem było odcięcie zbędnych elementów.
Idealnie nadał się do tego nóż do cięcia papieru.

3) Czas na przegródki. Najpierw odmierzyłam trzy boki kartonu, następnie 3 szerokości. Zrobiłam nacięcia w kartonikach i nałożyłam na siebie.





4) Myślałam, że oklejanie to będzie pestka, ale jak się okazało, byłam w błędzie. To zajęło mi najwięcej czasu.
Zacznijcie oklejać pudełko od boków, przód zostawcie sobie na koniec.
Największą moją zmorą były pęcherzyki powietrza.
Aby je zlikwidować, użyłam linijki, którą użyłam do poprowadzenia okleiny.
Oklejanie przegródek to już była łatwizna.







5) Montaż przegródek też nie okazał się łatwy. Co z tego, że wymierzyłam wszystkie boki i dokładnie określiłam miejsce nacięć. Gdy włożyłam  przegródkę do pudełka, okazało się, że ona żyje swoim życiem, wygina się we wszystkie strony, gdzieniegdzie brakuje kilku minimetrów kartonu…
Z pomocą przyszedł klej na gorąco.
Od spodu i od boku posklejałam wszystkie przegródki.


6) Ostatni etap, to włożenie kosmetyków.
Dzięki tej akcji zrobiłam nawet mały remanent i część z nich trafiło do kosza.



Moja kosmetyczka prezentuje się teraz bardzo elegancko, choć wykonanie jej było czasochłonne i pracochłonne.
W końcu mam swoje diy tylko dla siebie :)

poniedziałek, 16 lipca 2018

DEKORACJE NA WIECZÓR PANIEŃSKI


Sezon ślubny w pełni!
A jak śluby i wesela, to i imprezy żegnające status panny i kawalera. 
W związku z tym, że byłam zaproszona na wieczór panieński, postanowiłam zająć się dekoracjami podczas tej uroczystości. 
Kolorami przewodnimi były biel i róż. 
Pokażę Wam, jak można w ekonomiczny sposób udekorować przestrzeń, wykorzystując kolorowy papier, organzę oraz wstążki. 
Dodatkowo wykorzystałam gadżety, które już miałam na stanie. 
A jak to wszystko przewiozłam?
W walizce! 


Girlanda z rozetami
Do wykonania girlandy potrzebowałam wydrukowanych liter na jasnoróżowym papierze, białego sznurka, taśmy oraz nożyczek. 
Jedna litera była formatu A5. Wycięłam je w jeden wzór. 
Następnie przymocowałyśmy litery do sznurka za pomocą taśmy klejącej.
Girlandę przykleiłyśmy do ściany taśmą papierową. Aby zakryć klejenie, użyłam do tego rozet z papieru.
A jak je wykonać?
To dziecinnie proste! Czemu dziecinnie? Bo każde dziecko umie zrobić z papieru wachlarz. A na taką rozetę potrzeba około 6-7 takich wachlarzy. Na każdym z nim wydziurkowałam kółka, następnie skleiłam je wszystkie razem.
Aby rozeta nie rozkładała się, zalakowałam ją od spodu klejem na gorąco. 



Do ściany też przymocowałam ją taśmą papierową. 
Ale to jednak nie był najlepszy pomysł, bo ze względu na swoją objętość, rozetki lubiły spadać podczas imprezy. 
Ale pomimo tego poprawiania, moim zdaniem rozety prezentowały się pięknie.


Motyle z papieru
Motyle z papieru to prawdziwy hit sezonu ślubnego! Wiele Panien Młodych decyduje się również na to, żeby ścianki za Młodymi podczas wesela były udekorowane w ten sposób.
Początkowo chciałam odrysowywać każdego motylka, ale znalazłam w internecie gotowe szablony, które wydrukowałam na białym i różowym papierze.
Teraz wystarczyło tylko je wyciąć... Tylko!
To tylko zajęło mi około 3h!
Oczywiście nie wszystkie zawiesiłam, ale byłam przygotowana na zawieszenie 180 sztuk.
Tutaj również użyłam taśmy papierowej.
Motylki posłużyły nam również jako winietki do oznakowania swoich literatek.




Dekoracja sufitu
Do dekoracji sufitu użyłam orgazy w dwóch kolorach, którą zaczepiłam za żyrandol, karnisz i ramę od drzwi.
Dodatkowo ustroiłam żyrandol wstążkami o różnej długości.
Dzięki temu pomieszczenie optycznie się zmniejszyło, a przestrzeń nie była aż tak pusta.



Romantyczne kąciki 
Skoro ściany i sufit udekorowany, to trzeba się zająć pozostałą przestrzenią.
Postanowiłam udekorować półkę oraz parapet. 
Wykorzystałam do tego białe lampiony na baterię, białe cotton ballsy, serca z papierowej wikliny, do których przymocowałam różowe wstążki i białe papierowe serwetki.
Wkoło rozsypałam różowe serduszka i różowe piórka.
Oczywiście nie mogło się obyć bez balonów, które kupiłam w zestawie- w kolorze różowym i czarnym. Początkowo ustawiłam je w tych kącikach, ale jak wiadomo, wykorzystywałyśmy je do zdjęć, więc często zmieniały lokalizację.

Specjalnie na tę okazję wykonałam tylko wazony.
Sezon ogórkowy w pełni, poza tym w każdej kuchni stoi ocet- stąd ją wzięłam.
Poza tym, jestem po serii czerwcowych warsztatów pt. "Eksperymenty w kuchni i w łazience" i tych butelek mam sporo. 
Oczywiście można byłoby kupić ocet w plastikowej butelce, ale skoro mogę ją jeszcze wykorzystać, to wybieram się zawsze po ocet do Biedronki (*uwaga lokowanie produktu).
Największym problemem z tymi butelkami jest data ważności nadrukowana na szkle, ale i z tym sobie poradziłam- wystarczył wacik nasączony zmywaczem do paznokci.
Do dekoracji butelki użyłam lekko różowej wstążki, taśmy dwustronnej, perełek oraz kleju na gorąco.
Do środka włożyłam pięknie pachnące kwiaty- floksy, również w odcieniach różu i bieli.






Tutorial z mini lampionikami mogliście obejrzeć we wpisie pt. RUSTYKALNA MAJÓWKA.
Wymieniłam jedynie podgrzewacze na różowe o zapachu róży.

To teraz prezentacja tych kącików:
- półka: 




- parapet: 


Dziękujemy świadkowej za organizację tego wydarzenia!!!
Cieszę się, że mogłam uświetnić te chwile moimi dekoracjami.
Dziękuję dziewczyny za miłą zabawę i do zobaczenia za 2 tygodnie na weselu ;)